Szczeniaczki małe do adopcji - nie tracą nadziei i szukają kącika do zamieszkania.
Marek większy i śmielszy ( na zdjęcięu w kartonie po lewej stronie), Wacek mniejszy i ostrożniejszy ( po prawej stronie w kartonie). Jak na razie tylko odrobaczone.
Dwa maluchy uratowane przed bezdomnością teraz poszukują nowych opiekunów. Na szczęście los się do nich uśmiechnął i trafiły do domu tymczasowego. Zaczynają poznawać lepszy świat. Mogą zamieszkać w mieszkaniu z człowiekiem. Poczciwość i dobroć jest zapisana na ich pyszczkach.
Szczeniaczki potrzebują ciepła, życzliwości, poczucia bezpieczeństwa. Jedyne co zaznały do tej pory to życie w biedzie. Jako maluchy nie wiedziały co to znaczy mieć swój kocyk i pełną miseczkę tylko dla siebie.
Chłopcy wyrosną na mało/średnie pieski tak jak i ich mama. Umaszczenie mają wyjątkowo śliczne -wspaniałe trikolorki. To wesołe pieski, pełne wigoru i radości.
Szukają ludzi odpowiedzialnych i świadomych zachowań szczeniaka. Szczenię, oprócz tego że jest urocze, słodkie i milusie - wymaga konsekwentnego wychowania jak zaangażowania ze strony nowych właścicieli, (nauka zachowania czystości w domu, chodzenia na smyczy itp).
Maluchy są bezkonfliktowe, dobrze dogadują się z psiakami jak i z kotami w obecnym miejscu pobytu. Są zdrowe. Apetyt dopisuje doskonale - zjadają smakowicie zarówno gotowane jedzenie, jak i puszkowe dla juniorków i mają duży apetyt. W tej chwili jedzonko i zabawa to sens ich życia.
Maluchy są przezabawne, kochane i potrafią poprawić każdemu humor. Ich głównym zajęciem są zabawy a gdy się zmęczą przychodzi pora na sen. Szczeniaczki są normalnymi i radosnymi, pełnymi energii maluchami. Lubią biegać na swych małych nóżkach, cieszyć się i poznawać otaczający świat. Są beztroskie i kochane. Uwielbiają przytulanie i głaskanie. Grzecznie przesypiają całą noc, w ciągu dnia są takie jak to przystało na szczeniaczki w wieku trzech miesięcy. Cieszą się na widok człowieka i nieśmiało merdają ogonkami. Szczeniaczki zaczynają nowy etap w swoim życiu.